Zespół z jednej strony kultowy, z drugiej strony przez tych co go kiedyś wielbili dziś opluwany.
Dla mnie Metallica to przede wszystkim pierwsze trzy albumy które to po prostu świetny thrash metal. Najbardziej lubię ich debiut. Potem jeden dobry album, bardzo dobra Czarna Płyta, a potem to już z górki, coraz słabiej. St. Anger jeszcze jakoś się broni,ale Load i ReLoad to żenada.